Nowy Rok, nowe możliwości ? Zawsze uważałam to za głupotę. Bo co za różnica, czy postanowię coś zmienić 1 stycznia, czy 5 lipca? Jednak w tym roku coś w moim myśleniu się zmieniło. Potrzebowałam kopa motywacyjnego i dobrym pretekstem do zmian był początek roku. Cele są ambitne i mam nadzieję, że podołam. Dla lepszej mobilizacji postanowiłam się podzielić moimi postanowieniami z całym światem.
- Założyć firmę.
Och 4 miesiące już t odkładam.No bo kto to będzie chciał kupować? A z tym tyle problemów. A tyle papierkowej roboty. Kiedy w grudniu zrobiłam całe pudełko kartek świątecznych i nie wiedziałam co z nimi zrobić, postanowiłam, że pa zaryzykować. Otwieram mój lawendowy sklepik z wyrobami handmade. Głownie będzie można zaopatrzyć się w kartki.
2. Więcej podróżować.
Uwielbiam podróże. Najchętniej raz w miesiącu jechałabym do innego kraju. Szczególnie teraz,gdy w Polsce jest tak mroźnie. Niestety nie mogę tak często wyjeżdżać, ale postanowiłam odwiedzić co najmniej dwa kraje w tym roku. pierwszym z nich na pewno będzie Hiszpania.drugim ? Hm może Londyn ?
3. Wyremontować cały dom
Och to chyba jednak najambitniejszy plan na ten rok. Do zrobienia 3 pokoje i kuchnia. Czy damy radę ? Zobaczymy
4. Poświecić więcej uwagi blogowi
Uwielbiam pisać. Kiedyś nawet marzyłam, że zostanę sławną dziennikarką lub pisarką. Niestety z tych planów nic nie wyszło, ale przynajmniej tutaj mogę choć na chwilę poczuć się jakby spełniały się moje dziecięce marzenia. Moim celem jest publikować posty minimum co 2 dni.
Lawendowy zakątek 